Zachęcamy do przeczytania naszego wpisu blogowego Jak otworzyć wino bez korkociągu? ️ gwarantujemy solidną dawkę rzetelnych informacji!
To view this video please enable JavaScript, and consider upgrading to a web browser that supports HTML5 videoJak otworzyć piwo, jeśli nie ma czym?
Fani piwa nie pozostają gorsi. Istnieje kilka sprytnych sztuczek jak otworzyć piwo bez pomocy otwieracza. Jesteś ciekaw? Może znajdziesz kilka pomysłów, o których nie wiedziałeś.
0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 99454 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 99454 64 Kategoria: Kultura i sztuka Wyświetleń: 142827 126 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 171062 Mężczyzna potrafi być prawdziwym gentelmanem ;) Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 12 | Wyświetleń: 171062 0 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 51277 Ciekawa sztuczka :- ) Kategoria: Ciekawostki | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 51277 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 65963 Pistolesi przedstawia: Sambor II Mocny. Niechaj sprzyja zmierzchowi Waszej jaźni1 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 65963 2 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 136 Końcówka najlepsza :D Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 136 7 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 275478 Prawdziwy facet, wie co dobre :) Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 275478 35 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 62255 Temu psu lepiej nie zabierać piwa. Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 13 | Wyświetleń: 62255 3 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 31046 Ukazane jest co robi alkohol z czlowiekiem w duzej ilosci , dziala jak spozywanie narkotykow Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 31046 55 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 103418 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 162246 :) Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 162246 2 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 29821 Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 29821 Bieżące Maxiory
To bliżej niezidentyfikowane ciemno-jasne piwo górnej (?) fermentacji. Nos z butelki i wygląd w pokalu - słabe. Po zamieszaniu nieco lepiej. W smaku jest naprawdę dobrze: kawa naturalna, kawa zbożowa, gorzki kwas chlebowy, gorzka czekolada itd. Ciało porządne, finisz zadowalający. Bardzo dziwne piwo, ja akurat jestem zdziwiony pozytywnie.
Junior Rejestracja: 03-2007 Posty: 11 witam kupilismy z kolegami glowice do beczek typu keg jednak po zalozeniu glowicy piwo polecialo przez chwile i skonczylo i w jaki sposob mozna wypchnac to piwo z tej o to beczki za pomoca glowicy dodam ze nie mamy butli CO2 Senior Rejestracja: 10-2005 Posty: 1910 Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lasekstw witam kupilismy z kolegami glowice do beczek typu keg jednak po zalozeniu glowicy piwo polecialo przez chwile i skonczylo i w jaki sposob mozna wypchnac to piwo z tej o to beczki za pomoca glowicy dodam ze nie mamy butli CO2 To będziecie musieli dmuchać, żeby wypchnąć to piwo W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu) Comment Junior Rejestracja: 03-2007 Posty: 11 ehh ale gdzie dmuchac tam gdzie sie podlancza CO2 ale to chyba nic nie idzie tam Comment Senior Rejestracja: 12-2003 Posty: 10765 Z tym dmuchaniem to był żart! Bez butli z CO2 wiele nie wskóracie. Comment Idę po piwo do piwnicy. Rejestracja: 04-2005 Posty: 3283 Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lasekstw ehh ale gdzie dmuchac tam gdzie sie podlancza CO2 ale to chyba nic nie idzie tam Potrzebna jest pompka lub jakiś zastępczy pomysł Last edited by mark33; 19-03-2007, 21:20. Comment Idę po piwo do piwnicy. Rejestracja: 04-2005 Posty: 3283 Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lasekstw Raczej tak, chyba że piwo się po prostu skończyło Sorry, nie mogłem się powstrzymać Comment Krzysiu Rejestracja: 02-2001 Posty: 14936 Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lasekstw ... Czy to rozwiąze nasz problem ? Nie sądzę. Musicie po prostu dorosnąć do techniki. Zawsze czegoś wam będzie brakowało. Comment Senior Rejestracja: 03-2005 Posty: 5828 Pompka jest niestety drożdsza niż butla z gazem. Pełna butla 6 kg kosztuje (na przykład w Krakowie) 120 zł a wypożyczenie butli około 70-80 zł. Jeżeli jesteś z Krakowa lub okolic to mogę pożyczyć butlę z gazem nieodpłatnie (tylko ze zwrotem kosztów gazu - na jednego kega 50 litrów wychodzi gazu za około 12-15 zł). Last edited by Shlangbaum; 19-03-2007, 22:08. Comment Junior Rejestracja: 03-2007 Posty: 11 Jak bys mogł rozwinac swoja wypowiedz,"dorosnąc do techniki" ? Jest prosta sprawa,mamy beczke z browarem i chcemy go wypic zakupilismy glowice bo myslelismy ze to rozwiaze nasz problem ale niestety,dlatego tu pisze aby sie was doradzic... Niechce znowu zeby po zakupie pompki i wydaniu na niej 150 zl okazalo sie ze znowu cos brakuje,i znow trzeba cos dokupic itp.... Shlangbaum,wielkie dzięki,ale niestety nie jestem z okolic krakowa Comment Senior Rejestracja: 05-2002 Posty: 18734 Wystarczy wiedzieć, że kupująć piwo w butelce trzeba mieć otwieracz, by je wypić (lub wiedzieć jak go zastąpić). Tak samo z kegiem, mimo, że odmienna konstrukcja to zasada jest ta sama. Najpierw trzeba było pomyśleć jak się opróżnia kegi a potem kupować. Comment Senior Rejestracja: 12-2005 Posty: 847 rotfl rotfl rotfl! Nie no chłopaki siedzą nad beczką piwa od wczoraj wieczór i kombinują jak się tu piwa napić! buchachacha!! Lepszego numeru dawno nie słyszałem! ps. do tej pompki będziecie potrzebowali jeszcze wężyka cybantów.... no i nie wiem czy na pewno spasuje do głowicy. Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód... Comment Krzysiu Rejestracja: 02-2001 Posty: 14936 Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lasekstw Jak bys mogł rozwinac swoja wypowiedz,"dorosnąc do techniki" Mogę. Moim zdanie nie skończyłeś jeszcze szkoły podstawowej, sądząc po poziomie wypowiedzi. Już w liceum na pracach ręcznych i fizyce łyknie się nieco wiedzy, wystarczającej do zagospodarowania kega. Nie wiem, kto wam sprzedał tę beczkę, ale popełnił przestępstwo. A w ogóle dlaczego ten temat jest w "kołysce piwowarskiej"? Last edited by Krzysiu; 20-03-2007, 10:06. Comment Junior Rejestracja: 03-2007 Posty: 11 słuchajcie,KEGa kupilem prawie za darmo,od pewnego znajomego,wiec wypowiedzi typu"trzeba bylo pomyslec przed zakupem" sobie Panowie darujcie... Kolego Krzysiu,niestety w mojej szkole nie uczą jak otwierać KEGi itp... Mniej wiecej wiem jak jest ta beczka zbudowana,na poczatku bez glowicy jej nie ruszalem,bo wyczytalem ze tam jest ok 3 atmosfer i trzeba uwazac z tym itp... Napisałem tu post w nadzieji ze mi pomożecie,puki co,to jakies zbedne uwagi u nie ktorych i smiechy... ;] Wiec jak ? pomoże mi ktos ? Last edited by Lasekstw; 20-03-2007, 15:37. Comment
#piwo #ThermomixJak zrobić piwo w Thermomix?Receptura:słód pilzneński 600 grchmiel (cascade) ok 8 gr drożdże piwne - S04www.facebook.com/browarlichtus
Kolejna impreza ze znajomymi, a tu znowu przepadł otwieracz do piwa? Zastanawiasz sięjak otworzyć piwo? Dzięki naszemu filmikowi zdobędziesz uznanie pośród wszystkich kompanów do piwa. Każdy kolejny grill będzie miejscem, gdzie możliwe stanie się pokazanie tego, jak otworzyć piwo przy wykorzystaniu tylko jednej dłoni. Dzięki naszemu patentowi otwieracz do piwa stanie się zwyczajnie zbędny. Pokazany przez nas lifehack to nic innego, jak wykorzystanie jego kapsla od piwa w celu otworzenia całej butelki. Prosta i skuteczna metoda pozwala na unikanie krępujących momentów, kiedy nie ma otwieracza. Jednocześnie takie właśnie triki pozwalają na to, by nie narażać się na utratę złocistego trunku w skutek złego otwierania butelki na przykład poprzez uderzanie jej o kant ostrego kamienia czy metalowej rury. Tricki takie jak ten, to także gwarancja zdobycia uznania i szacunku podczas piwnej imprezy. Wszak ten, kto wie jak otworzyć piwo zawsze będzie głównym gospodarzem całej zabawy. Warto oczywiście pamiętać, by nie nadużywać tego złocistego trunku. Jednak najważniejsze jest to, by dokładnie obejrzeć nasz filmik, w którym pokazujemy technikę pozwalającą na skuteczne i bezpieczne otwierania piwa jedną ręką. Podstawą jest przede wszystkim to, by umiejętnie przykładać siłę dwóch kapsli. Wymaga to treningu i nabycie nieco doświadczenia. Dlatego też konieczna jest odpowiednia praktyka przed pójściem z tym trikiem pomiędzy ludzi. Dlatego należy patrzeć, oglądać uczyć się i ćwiczyć. Potem, każda impreza będzie już należeć do tego, kto pokaże, w jaki sposób można otworzy piwo jedną ręką. A jak otworzyć plik zapisany w formacie RAR? Po ściągnięciu i zainstalowaniu programu ikonka naszego pliku RAR powinna zmienić wygląd. Aby ją otworzyć, wystarczy kliknąć dwukrotnie lewym przyciskiem myszy – po chwili zawartość pojawi się w oknie programu WinRAR. Jeśli wolimy wypakować pliki do dowolnej lokalizacji, wystarczy 18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Po niemiecku. k***a, piwo mam. Teraz muszę kupić koparkę @up I niemca. @ up W sumie mogłabyś też Murzyna, taniej wyjdzie. Łosiek napisał/a: k***a, piwo mam. Teraz muszę kupić koparkę podobno mają promocję W Polsce nie ma tylu koparek, żeby nadążyć z otwieraniem piw... W Holandi taką potrafią nawet lolka skręcić podobno To polak na robocie © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies

Nie mieli nic, oprócz wiedzy, sporego zapału i wielkiej pasji. Piwo z browaru Karuzela podbija Warszawę. W niewiele ponad rok wyrośli na bardzo poważną markę, której produkty są dostępne w coraz większej liczbie sklepów i tap barów. Najciekawszy jest jednak sposób promocji i ekspansji, jaki obrali. Weszli w kooperację z kolegami z dzielnicy i to od niej zaczęli podbijanie rynku

Receptura – och, jak to słowo kręci każdego początkującego piwowara. Moje piwo, zaplanowane i wykonane od początku do końca – czyż nie po to zostaje się piwowarem domowym? W drugiej części Sekretów Piwowara kilka mniej lub bardziej praktycznych porad dotyczących układania własnych receptur. Kiedyś proponowałem żeby hasło „piwowarstwo rzemieślnicze” zastąpić określeniem „artystyczne”. Wciąż uważam, że zrobienie dobrego piwa jest procesem twórczym, a piwowar to taki trochę artysta – tyle że zamiast sztalugi ma kocioł, zamiast pędzla – warząchew, a rolę płótna i farb odgrywają słody i chmiele. Receptura jest najważniejsza? Zacznijmy od początku. W umysłach wielu receptura jest kluczem do sukcesu podczas warzenia piwa. Browar, który wypuszcza piwo „według starej, oryginalnej receptury” czy też jak ostatnio dzieje się co raz częściej „według receptury piwowara domowego” cieszy się uznaniem. No ale właśnie, czy receptura jest najważniejsza? Moim zdaniem nie. Receptura jest ważna. To koncepcja na cały „utwór”, jednak czy malarz mający świetny pomysł, a niepotrafiący władać pędzlem namaluje świetny obraz? Być może oryginalny, ale nie idealny. W piwowarstwie dużo zależy od warsztatu piwowara. Doświadczenie, znajomość sprzętu, pewnie też odrobina szczęścia i wrodzony talent – to te cechy decydują o jakości końcowego produktu. Sama receptura to raczej nic skomplikowanego. Klasycznie składa się z dwóch części: pierwszej związanej z doborem składników i drugiej dotyczącej sposobu ich użycia (temperatury zacierania ziarna i czasy chmielenia). Jeśli chcesz przygotować własną recepturę najpierw musisz wymyślić sobie co chcesz uwarzyć. Wiadomo innych składników używa się do pilsa, innych do IPA, a jeszcze innych do angielskiego bittera. Poczytaj przewodniki po stylach i zastanów się na co masz ochotę, a właściwie na co będziesz mieć ochotę za 2-3 miesiące (bo pamiętaj, że piwo domowe nie jest gotowe od razu). Już wiesz co chcesz zrobić? Bierzesz kartkę, długopis i… Młody piwowarze, wstrzymaj konie! Mam browar, jestem piwowarem, jestem zajebisty – tak na progu swojej kariery pomyślał niejeden piwowar domowy. Nic bardziej mylnego, jeżeli kupiłeś swój pierwszy garnek i nawet przeczytałeś ze dwa poradniki dotyczące warzenia, to jeszcze nie jesteś jeszcz „masterem”, no chyba, że masz niesamowite moce, albo fach wyssany z mlekiem matki… Pierwsze warzenie to nie jest dobry czas na eksperymentowanie z własną recepturą. Ja wiem, że to strasznie korci, ale przy pierwszym warzeniu będziesz miał i tak sporo roboty. Termometr, zapychające się sito filtracyjne, próba jodowa, wydajność zacierania, chmieliny wyłażące spod pokrywy – jest trochę rzeczy do ogarnięcia. Z każdą kolejną warką robi się już to wszystko co raz bardziej automatycznie, dlatego wtedy można pozwolić sobie na eksperymentowanie, ale dopiero wtedy gdy opanujesz sam proces! Na pierwszą warkę (albo nawet kilka pierwszych warek) warto wybrać jakąś sprawdzoną recepturę. Gotowe zestawy wraz z instrukcję znajdziemy praktycznie w każdym sklepie z surowcami piwowarskimi – w większości są to receptury wielokrotnie sprawdzone, ułożone przez ludzi mających świetne rozeznanie w temacie. Jeżeli na podstawie takich „gotowców” uda Ci się uwarzyć piwo pozbawione większych wad, zbliżone do założeń (np. opisu stylu), a przy tym przestaniesz za każdym razem zaglądać do ściągawki żeby sprawdzić co i w jakiej kolejności – to znaczy, że sprzęt i proces warzenia masz w miarę opanowany i możesz zacząć tworzyć jak prawdziwy piwowar-artysta! Czas na pierwszy raz O ile w przypadku inicjacji związanej z wkraczaniem do piwnego świata (tego degustacyjnego) jestem zwolennikiem rzucania na głęboką wodę, tak w przypadku domowego układania receptur radzę zachować ostrożność. Jakieś niezbyt wymyślne Pale Ale, IPA czy nawet klasyczny Weizen na początek będą okej. Na pierwszą „100% moją” recepturę wybierz piwo stosunkowo proste, na drugą z resztą też. Ja zrobiłem ten błąd, że jeśli za pierwszym razem udało mi się uwarzyć fajne Blonde Ale, to za drugim na pewno zrobię najlepszy na świecie wędzony pszeniczno-żytni porter angielski. Nie był najlepszy, z resztą ciężko było też nazwać go porterem, a słodów karmelowych i specjalnych nawaliłem tyle, że piwo gdzieś dopiero po 8 miesiącach zaczynało nadawać się do picia. Komputer przyjacielem Twym Nie żyjemy już w średniowieczu, nawet suwaki logarytmiczne odeszły do lamusa. W piwowarstwie domowym niektóre rzeczy dobrze policzyć. Tu z pomocą przychodzi komputer (może być i smartfon). W internecie można znaleźć sporo bezpłatnych programów do układania receptur. Ja używam Brewtarget. Bo jest najlepszy? Tego nie wiem, po prostu zainstalowałem jako pierwszy, ogarnąłem co i jak, w innych aplikacjach się nie odnajduję. No dobra, jestem zbyt leniwy żeby uczyć się innego programu. No ale skoro ten jest prosty i spełnia swoje zadanie, to po co 😉 ? „Szycie” w Brewtargecie jest proste. Dużym niebieskim plusem tworzysz nową recepturę i z okna po lewej przeciągasz na prawo potrzebne surowce. Później wpisujesz czego ma być ile, i jak długo chcesz gotować chmiel. Na podstawie tego program wyliczy ekstrakt, alkohol i goryczkę. Oczywiście to, że wyliczy nie znaczy, że tak będzie. Wszystko zależy od wydajności i bliżej nieokreślonego czynnika zwanego szczęściem. No ale w warunkach domowych, żaden urząd celny czy inna instytucja działająca (oczywiście) na korzyść naszą i naszego potomstwa, nie sprawdzi Ci czy uwarzyłeś piwo o ekstrakcie 12,1, 12,7 czy 13,0 BLG. W sumie dla Ciebie to też nie jest aż takie ważne – piwo domowe ma po prostu smakować, a nie być przedmiotem matematycznych działań. Te wyliczenia są po to, żebyś wiedział mniej wiecej czego się spodziewać. Jeśli wyliczysz sobie 8% alko i 115 IBU to wiesz, że po trzech kuflach zakręci Ci się w głowie, a nieprzyzwyczajona do takiej goryczy gęba będzie trochę wykręcona. Dałem Ci zabawkę, to się teraz baw 😉 Ja na początku układałem setki receptur, później je kasowałem. Te, które wydawały się najlepsze zostawały i przechodziły do realizacji. Pamiętaj żeby podczas układania receptur zachować umiar. Tworząc coś swojego zawsze możesz podpierać się gotowymi przepisami (takich tysiące znajdziesz w sieci). Zacznij od modyfikowania, dodawania własnych dodatków itp. Zaobserwuj jaki udział mogą mieć słody karmelowe, jaki słody ciemne (w różnych stylach). Zazwyczaj są to niewielkie ilości, oscylujące w granicach kilkunastu procent udziału w całym zasypie – to nie jest przypadek! Jeśli jak małpa nasypiesz „karmelu” bez umiaru to piwo nie będzie trochę słodsze, ale mulące, także z umiarem. No dobra, to ja już nie truję, bo pewnie już przebierasz palcami i chcesz działać. No to do dzieła! W kolejnych Sekretach Piwowara postaram się zdradzić kilka wskazówek dotyczących samego warzenia. Także do… zobaczenia… usłyszenia… przeczytania(?) Jak to się właściwie mówi w internetach? 😉 . 390 314 122 38 314 446 97 331

jak otworzyc piwo reka